Komentarze (4)

• wydra.pl Data dodania: 2 dni temu Oceń: 0 + / -

  

  To nie tak kolego kaczorku.
  
  Jest temat, a w temacie jest pytanie sondażowe i dobrze by było zabrać głos w tej sprawie, jednak zainteresowanie jest takie jak przy chodzeniu na zebrania. Jest to dopiero początek drogi - o ile połączenie dojdzie w ogóle do skutku.
  
  Na etapie początkowym nie wolno o czymkolwiek decydować.
  
  To, czy zmienimy lub nie zmienimy prezesów i będziemy dalej JEDYNKĄ, lub też połączymy się z Kolejarzem Ofamą będzie zależało od walnego zebrania. Jedynie walne zebranie jest w stanie wybrać nowe władze, i zdecydować o połączeniu. Ani prezes, ani zarząd koła, ani nikt inny nie jest upoważniony do takich działań i decyzji.
  Coś trzeba postanowić, bo jak tak dalej pójdzie, to nie będzie kasy ani na opłacenie lokalu ani na zawody.
  Obecnie jest w zarządzie kilkanaście osób, potworzyły się jakieś skłócone ze sobą partie, każdy ciągnie w swoją stronę zamiast „łapać ryby” - a okręt zamiast płynąć - dryfuje jak podczas bezwietrznej flauty na oceanie Okręgu. Przy dobrym sterniku i dmuchaniu w żagle w jednym kierunku każdy żaglowiec dopłynie do celu!!!
  Trzeba w końcu zacząć decydować!!! A nie jakieś „trala lala” które do niczego nie prowadzi!!!
  Dopiero wówczas kolego można powiedzieć Amen!!!

• kaczorek21 Data dodania: 2 dni temu Oceń: 1 + / -

  Takie pisanie to nic nie daje kolego Tadeuszu bo tu trzeba napisać konkretnie czy się łączymy albo nie. Tak samo jest z prezesami i tu trzeba napisać czy mają pozostać czy nie. Te prezesy się już spaliły i z młodych szukać lepszych i wybrać. Teraz jest dwudziesty pierwszy wiek gdzie trzeba trochę nowoczesności i techniki jak w innych Kołach. Tak dalej nie można ciągnąć bo teraz widać dokładnie ich rządzenie i doprowadzenie koła do upadłości i dłużej nie ma co czekać Amen.

• wydra.pl Data dodania: 5 dni temu Oceń: -1 + / -

  

  Połączenie kół – hm - zastanawiałem się nad tym od dawna.
  
  Moje Koło Nr1 Opole do którego należę, było pierwszym kołem na Opolszczyźnie i jako jedyne wówczas zrobiło bardzo dużo dobrej roboty. To jego członkowie utworzyli Wędkarski Okręg Opole, to jego członkowie organizowali w naszym województwie koła wędkarskie które trwają do dziś, to praojcowie mojego koła mogliby dzisiaj zapłakać na sytuacją...
  
  Koło z roku na rok topnieje, jest nas coraz mniej z różnych powodów.
  Obserwuję dwa bliskie mi koła oraz ich działania – są to – Garnizonowe Opole – Kolejarz Ofama Opole.
  Nie są to giganty gdy chodzi o ilość członków, jednak ich działania zasługują na wielki szacun. Są oczywiście inne dobre koła w naszym okręgu, może nawet lepsze, lecz nie znam ich na tyle aby się wypowiadać.
  
  Proszę też nie traktować mojej wypowiedzi jako krytykę, krytykować jest łatwo, gorzej coś konkretnego zrobić. Byłem w zarządzie mojego koła jakiś czas temu i wówczas proponowałem aby wyjść na zewnątrz, aby organizować jakieś większe zawody na szczeblu okręgu, może jakiś memoriał aby pokazać że jesteśmy, że żyjemy, że coś robimy, że jesteśmy potrzebni nie tylko sobie…jak grochem o ścianę.
  
  Dlaczego o tym mówię.
  Wymienione koła - (Garnizonowe i Kolejarz Ofama) to koła z których należy brać przykład - wzorować się i pokazywać ich działania.
  
  Śmiem twierdzić – gdyby w tych kołach było jedynie po 50 członków – to i tak by przetrwały.
  Zapytacie dlaczego..
  A no właśnie! - bo są potrzebne nie Zarządowi Głównemu z Warszawy! – nie Zarządowi Okręgu Opole!
  
  Lecz…
  Potrzebne są wędkarzom z całego Okręgu!
  Tak powinno działać moje koło od dawna.
  Połączenie kół jest niezłym, a może jedynym wyjściem.
  Gdyby jednak JEDYNKA poderwała się do lotu i działań – czy miała by szanse przetrwania?
  Jest to pytanie trudne - gdyby odpowiedni ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach - to kto wie?!
  
  Odpowiedź powinna zapaść jak najszybciej na zebraniu ogólnym, lub zebraniu delegatów obu kół które mają się połączyć.
  Pozdrawiam serdecznie i noworocznie Tadeusz.

  Rozwiń

• j234 Data dodania: 5 dni temu Oceń: 0 + / -

  Koło nr 1 w Opolu - historia Okręgu . Skoro najstarsze koło w Okręgu ulega likwidacji to może za rok zlikwidujemy Okręg a za dwa lata PZW ?