W sobotę (1-go września) około godziny 10, kolejną troć w tym sezonie złowił Andrzej Pawliczak. Tym razem ryba skusiła się na woblera. Nie możemy go zaprezentować na zdjęciu, ponieważ został zerwany na zaczepie w korycie Parsęty. Najwyraźniej, pomimo słonecznej pogody, warto próbować.
Podobnej sztuki próbuje dokonać kilku członków naszego koła, którzy wystartowali w dwudniowych, trociowych zawodach rozgrywanych na Wieprzy i Grabowej. O wynikach rywalizacji napiszemy już wkrótce.
WS
_________________________________________________________________
© Internetowa strona Koła Miejskiego PZW,
Wszelkie informacje, zdjęcia, materiały audio i video dostępne na stronie
internetowej Koła Miejskiego PZW za pośrednictwem portalu Polskiego Związku
Wędkarskiego są chronione prawnie i nie mogą być publikowane
lub wykorzystywane bez pisemnej zgody właściciela praw.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Komentarze (3)
zdariusz Data dodania: 8 lat temu Oceń: 0 + / -
Tak mi się wydawało. Następnym razem spróbuję tam łowić.
Walczak Dominik Data dodania: 8 lat temu Oceń: 0 + / -
zdariusz Data dodania: 8 lat temu Oceń: 0 + / -
Gratuluje rybki. Ale przy okazji spytam-chodzi mi o zakręt w Zieleniewie/wjazd od Szlacheckiej/. Ponieważ łowię też na dwuręczną muchówkę, a tam jest idealne miejsce do tej metody, czy prawy brzeg zakrętu jest do brodzenia dla niewysokiego muszkarza?
Pozdrawiam muchołapkarzy.
Darek Zięba