Jestem bardzo ciekawy czy Zarząd Główny przed zatwierdzeniem zamieści na stronie projekt nowego regulaminu, żebyśmy mogli się zapoznać.
Wcale mnie nie zdziwi, jeżeli nie zamieści tylko zostanie uchwalony z przepisami przeciw wędkarzom (zostanie wprowadzony jakiś głupi zapis, który będzie nas wkurzał).
Np. obecnie, chociaż nie wiem czy to wymysł Zarządu Głównego czy Okręgowego żeby w zezwoleniu/rejestrze wpisywać każda rybę, która idzie do siatki. Nie wszyscy są mięsiarzami, niektórzy wrzucają żeby na końcu zważyć i wypuścić. Ale ktoś wymyślił żeby kreseczki robić !!!!
Już kiedyś zwracałem uwagę w tym temacie: dlaczego osoba łowiąca na spinning może łowić tylko na jedną wędkę, a co by się stało jakby drugą rozłożyć i na grunt łowić jeżeli nie poruszam się po łowisku tylko w jednym miejscu łowię.
Ooooo mam jeszcze pytanie do Rzecznika, czy robiliście jakieś badania, ankiety ws. korzystania z łódek zanętowych podczas łowienia karpi. Czemu jest zakaz używania tego sprzętu na zbiornikach do 10 ha lustra wody. Rozumiem ponton, łódka, kajak ale żeby był zakaz używania małych łódek zanętowych, które nie wydają dźwięku. Pewnie lepiej to zakazać i niech każdy nęci rakietami zanętowymi, które generują hałas i wkurzają wędkarzy po sąsiedzku. Ooooooo przepraszam kolegę bardzo, że w taki sposób nęcę ale PZW zabroniło nęcenia w cichy sposób, ja muszę hałasować.
Kolejna sprawa, jeżeli ktoś ma opłaconą składkę i jedzie z dzieckiem nad wodę, czemu taka osoba łowić tylko na jedną wędkę. Przecież niech sobie ten tatuś łowi na dwie, a na trzecią niech uczy to swoje dziecko - może w przyszłości zostanie wędkarzem i wstąpi do PZW.
To chyba tyle.
Podsumowując: dopóki władze PZW nie zmienią nastawienia do wędkarzy, nie zaczną wprowadzać przepisów, które będą bardziej z życia wzięte a nie bo ktoś sobie wymyślił będę twierdził, że my wędkarze należymy do Związku Przeciw Wędkarzom !!!!!!!!!