Szanowni Koledzy Wędkarze
Zamieszczamy ten artykuł w ramach wyjaśnienia zaistniałej sytuacji statusu Łowiska w Przysieczy.
Zarząd Okręgu PZW Opole w składzie:
Wiesław Miś- Prezes ZO PZW Opole
Kazimierz Kuprian- Wiceprezes ZO PZW Opole
Henryk Mach- Wiceprezes ZO PZW Opole
Robert Walczak- Sekretarz ZO PZW Opole
Krzysztof Suchecki- Skarbnik ZO PZW Opole
przegłosował uchwałę o likwidacji statusu łowiska „złów i wypuść” na zbiorniku w Przysieczy.
Całość działań została przeprowadzona w tajemnicy przed Zarządem Koła Prószków będącego gospodarzem łowiska. O działaniach Zarządu Okręgu zmierzających do zmiany statusu łowiska Zarząd Koła dowiedział się w listopadzie po publikacji artykułu na stronie internetowej opolskiego okręgu:
Zarząd Koła niezwłocznie podjął działanie mające na celu wyjaśnienie przyczyny i sposobu likwidacji łowiska „złów i wypuść”. W tym celu wysłano wiadomości z prośbą o wyjaśnienia do wszystkich Członków ZO PZW Opole oraz do Dyrektora Okręgu PZW Opole p. Jakuba Roszuk.
Nikt z adresatów nie odpowiedział na korespondencję. Nikt nie próbował nawet wyjaśnić dlaczego Zarząd Okręgu podjął takie działania. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że działania te podejmują w związku z finansowaniem prac melioracyjnych na terenach przyległych do łowiska. Nikt nie odpowiedział jednak, jaki to ma związek ze statusem łowiska.
Nie mniej jednak Zarząd Koła wystosował kolejne pisma do Członków ZO PZW Opole oraz Dyrektora Okręgu Opole z propozycją pokrycia 40% kosztów prac melioracyjnych (na więcej Koło nie posiada możliwości finansowych). Taki sposób finansowania prac melioracyjnych praktykowany był od lat, gdy łowisko było łowiskiem specjalnym. Później okazało się, że artykuł o likwidacji łowiska „złów i wypuść” został opublikowany przed głosowaniem ZO w tej sprawie! Jak się nie trudno domyśleć kilkanaście dni później w czasie zebrania Zarządu Okręgu wniosek ten oficjalnie zatwierdzono.
Do dnia dzisiejszego nikt nie poinformował Zarządu Koła Prószków o decyzji ZO PZW Opole w sprawie przekształcania łowiska w Przysieczy. Nie wiadomo na jakiej podstawie i dlaczego podważono decyzję całego Koła Prószków podjętą na Walnym Zebraniu.
Zarząd nie może odwołać się od decyzji Zarządu Okręgu, ponieważ nie otrzymał takiej decyzji.
Jedyną korespondencję jaką otrzymał Zarząd Koła to odpowiedź Prezesa Zarządu Okręgu informującą o podtrzymaniu wcześniejszej decyzji i likwidacji łowiska „złów i wypuść”. W piśmie poinformował również, że na najbliższym posiedzeniu Zarządu Okręgu w dniu 14.12.2020r. zostaną podjęte działania mające na celu ochronę ichtiofauny łowiska. Dziś już wiemy, że takie coś nie miało miejsca.
Odpowiadając na kolejne pytania dlaczego Koło Prószków ciągle nękane jest kosztami prac melioracyjnych? Z uzyskanych informacji można domniemać, że spowodowane jest to działaniem Zarządu PZW w Opolu. Zatwierdzili oni bez uwag przed kilkoma laty operat wodny zbiornika, który zobowiązuje do prowadzenia prac melioracyjnych na rowach o łącznej długości ponad 3500 metrów!!! Są to w dużej mierze tereny podmokłe i intensywnie zarośnięte gdzie prace melioracyjne wymagają dużych nakładów finansowych. Dla porównania sąsiednie (prywatne) zbiorniki utrzymują tych rowów około 100m. Okręg wtedy nawet nie poinformował Koła Prószków o zatwierdzeniu operatu, ani o jego treści. Jedynie co zrobił to zrzucił później obowiązek finansowania prac melioracyjnych na Koło Prószków, czyli około 130 wędkarzy. Warto również nadmienić, że od ponad dwudziestu lat Okręg nie przekazał nawet złotówki na zagospodarowanie wody czy zarybianie zbiornika, choć wędkarze cały czas takie opłaty wnosili do Okręgu. Zarybianie i prace melioracyjne w całości finansowali wędkarze naszego łowiska z dodatkowych opłat.
Takie działania mogą wskazywać, że działalność Polskiego Związku Wędkarskiego nie ma na celu ochrony wód oraz ichtiofauny, a jednostka jaką jest koło wędkarskie służy jedynie gospodarowaniu łowiskami w „czynie społecznym” oraz pobieraniu opłat na potrzeby wynagrodzeń dla działaczy i pracowników wyższego szczebla PZW. Pokazują również, że PZW nie liczy się ze zdaniem i decyzjami ich Członków podjętymi na Walnym Zgromadzeniu. Mało tego nawet nie raczą odpowiedzieć na korespondencję Zarządu Koła lub choćby odebrać telefonu i merytorycznie porozmawiać.
Taka nas spotkała „wdzięczność” ze strony Okręgu za kilkanaście lat współpracy z większością obecnych Członków Zarządu Koła.
W związku z powyższym Zarząd Koła nie widzi sensu dalszej współpracy z Okręgiem Polskiego Związku Wędkarskiego i z dniem 22-12-2020r. poddaje się do dymisji.
Wszystkim Członkom Koła PZW Prószków dziękujemy za okazane zaufanie i wieloletnią współpracę. Pragniemy również podziękować za współpracę wszystkim instytucjom i przedsiębiorcom, którzy wspierali nas w pracach gospodarczych na łowisku.
Zarząd Koła PZW w Prószkowie
Komentarze (3)
pompips Data dodania: 19 dni temu Oceń: 0 + / -
Przykre jest to jak aktywny zarząd podaje się do dymisji. Jeszcze bardziej przykre jest to jak Zarząd Okręgu odniósł się do działaczy i członków koła. Tym sposobem rozwalił i zniszczył bez słowa wyjaśnienia pracę wielu innych osób. Jeszcze bardziej smuci mnie to że palce w tym maczały osoby z koła bez wody takiego wędkarskiego pasożyta. Ale wędkarskie pasożytnictwo jest dość popularne w okręgu bo takich kół jest 16. Niestety dymisja zarządu koła niczego nie zmieni bo ludzie i tak składki zapłacą a kasa będzie się zgadzać.l
Wasilewski Bogdan Data dodania: 20 dni temu Oceń: 0 + / -
To smutne że delegaci reprezentujący nas wędkarzy w ZO mają nas w dupie po tym jak zostają wybrani w kołach na delegatów niczym święte krowy nie do ruszenia przez całą kadencje .Czas na zmianę wnioskujcie w kołach aby koło mogło odwołać w trakcie kadencji swego delegata z funkcji i władz okręgu a zastępował go nowo powołany.
Malec Marcin Data dodania: 20 dni temu Oceń: 1 + / -