Ostatnie dwa tygodnie upłynęły nam pod znakiem zarybień.
W ubiegłym tygodniu do wód Sanu i Myczkowiec trafiło ponad 2 tony pstrągów i troci. Mimo dużych braków wody zarybienia odbyły się bez kłopotów a kondycja ryb nie budziła zastrzeżeń.
Wykonane zostało również zarybienie lipieniem rzeki San. Zarybienie to było po części spowodowane brakiem możliwości dalszego utrzymania ryb na ośrodku w Foluszu. Pocieszającym jest jedynie fakt, iż młode tarlaki jeszcze w tym miesiącu zostawiły swoją ikrę w sanowym żwirze.
Listę zarybień uzupełniły karpie i certy.