I. Będziesz
szanował ryby jako stworzenia Boże i piękny lud
wodny.
II. Będziesz
ułatwiał im spokojny żywot, dbał o ich rozmnożenie, bronił je
przed wszelkiego rodzaju szkodnikami i krzywdą płynącą z
chciwości i głupoty ludzkiej.
III. Będziesz
nie tylko wiernym wykonawcą praw przepisów ochronnych, ale
dobrowolnym strażnikiem i poplecznikiem, dbając, aby nikt ich nie
przestępował.
IV. Będziesz
łowił ryby w sposób możliwie najdelikatniejszy, nie zadając im
zbędnych cierpień, będziesz je łowił tylko dla sportu, dla
poznania ich życia i obyczajów, nie zaś dla napełnienia
torby.
V. Pamiętaj,
nie to cię wyróżnia od innych wędkarzy, jakie ryby łowisz, ale
jak je łowisz, wiesz bowiem przecie, że można łowić łososia z
powodzeniem, ale brzydko, nader zaś pięknie nawet płotkę.
VI. Nie
będziesz dążył do tego, aby złowić jak najwięcej ryb, ale jak
największe okazy w każdym gatunku i to w warunkach wymagających od
ciebie wysokich zalet sportowych.
VII. Pamiętaj,
że wędkarstwo jest sztuką wymagającą umiejętności czytania w
wodzie i długoletniej wprawy, dlatego też bądź wolny od
jednostronności i zarozumialstwa sportowego, chętny do uczenia się
od innych, wytrwały w obserwacjach i doświadczeniach.
VIII. Ze
złowioną rybą będziesz postępował rozumnie i po rycersku:
zwrócisz jej wolność, jeśli zdobyłeś ją łatwo, jeśli nie
jest okazem godnym zabrania jej do torby, a – broń Boże – nie
zatrzymasz jej nigdy, jeśli przypadkiem złowiłeś ją w czasie
ochronnym lub jeśli nie ma wymiarów przepisanych prawem lub
regulaminem towarzystwa, do którego należysz.
IX. Pamiętaj,
że nie sam lubisz i chcesz łowić ryby, ale że należysz do
wielkiej rodziny wędkarskiej; nie przeszkadzaj więc innym w
łowieniu, bądź chętny do usług i pomocy koleżeńskiej, dbały o
dobro i rozwój zarówno własnego towarzystwa, jak i wszystkich
bratnich stowarzyszeń wędkarskich.
X .Pamiętaj,
że wędkarz powinien się cieszyć szacunkiem rybaków zawodowych,
uznaniem właścicieli i dzierżawców wodnych, być uważanym przez
wszystkich za bezinteresownego sportowca, miłośnika i opiekuna
przyrody wodnej.
Stefan Olszewski