Członkami zwyczajnymi Polskiego Związku Sportowego mogą być tylko i wyłącznie osoby prawne, nie mogą nimi być osoby fizyczne. W tej sprawie zapadł prawomocny wyrok - VI SA/Wa 240/13 - Wyrok WSA w Warszawie!
Trudno się dziwić, co to za polski związek sportowy do którego nie należy ani jeden klub sportowy. To tak jakby Legia Warszawa nie mogła być członkiem PZPN, a członkami byli by tylko i wyłącznie sami piłkarze jako soby fizyczne;) Problem w tym, że w polskim prawie nie ma możliwości, aby istniała organizacja społeczna której członkami zwyczajnymi z prawem głosu były osoby fizyczne, jak i jednocześnie osoby prawne.
Co to oznacza? To oznacza, że obecnie PZW jest organizacją formalnie nielegalną, ponieważ nie posiada ani jednego członka zwyczajnego zgodnie z ustawą! W praktyce wystarczy jedna skarga do Ministra Sportu i mamy wszczęte postępowanie, które zgodnie z nowelizacją ustawy może się skończyć tylko i wyłącznie decyzją ministra, już nie likwidującą PZW, ale zmeniającą formę prawną z powrotem na stowarzyszenie. (chyba coś słyszałem, że za takim rozwiązaniem kryzysu prawnego lobbowały władze PZW) Czyli PZW chciało uniknąć likwidacji, tak aby stać się z powrotem stowarzyszeniem. Nie chciało iść drogą Aeroklubu Polskiego aby pozostać polskim związkiem sportowym. Szkoda, że władze PZW nie miały cywilnej odwagi i otwarcie o takim rozwiązaniu nie poniformowany, chyba, że jakiś komunikat przeoczyłem. Od jakiegoś czasu PZW może samo zrezygnować z bycia polskim związkiem sportowym i złożyć do Ministra odpowieni wniosek, czy takowy jest już u Ministra?
Aeroklub Polski w ostatniej chwili się wykaraskał z problemu. To oznacza, że PZW nie może podnosić argumentu, że dostosowanie do ustawy stowarzyszenia osób fizycznych z terenowymi jednostkami (okręgi) do formy związku osób prawnych jest prawnie niewykonalne.
O ile pamiętam z rok temu PZW miało zawieszone postępowanie w Sądzie Administracyjnym. Jak się to postępowanie ostatecznie zakończyło?