Witam. Ja osobiście też wolę łowić na trochę dłuższą wędeczkę. Nie mogąc "upolować" takowej w sklepie,postanowiłem ,że sam ją sobie zrobię. "Przeprosiłem" uszkodzony spinning /wklejankę/ i właśnie z niego wykonałem wędeczkę podlodową. Wykorzystałem szczytówkę i oczywiście dolnik z uchwytem,który skróciłem.Wszystko skleiłem i wędka gotowa.Służy mi już ładnych parę lat i nie zamieniłbym jej na żadną inną. Pozdrawiam.