Przez parę lat program Pana Laskowskiego był dobry, pewnie większość okręgów go kupiła, i to za nie małe pieniądze i nagle okazało się że, jest beee. Napisze ktoś nowy, zmusi się okręgi do kupienia nowego programu, i biznes się kręci.
Ciekaw jestem czy ktoś (w domyśle GKS) zwróci pieniądze okręgom za program Pana Laskowskiego którego, jak przewiduję GKS nie będzie respektował.
Całe to zamieszanie jest kolejnym dowodem, że GKS widzi tylko czubek własnego nosa i nie liczy się z nikim i z niczym.
Tak było z niczym nie uzasadnioną zmianą terminu drugich zawodów Spin. GPX, i tak jest teraz z przepychankami w sprawie programu do liczenia wyników.