Sport > Zasady organizacji sportu wędkarskiego

Zmiany w organizacji zawodów spinningowych

(1/8) > >>

jelabo:
Mam pytanko, doszły do mnie słuchy, że w 2010 roku zmieniona zostanie punktacja za okonia i wzdręgę w zawodach spinningowych - czy ktoś wie już cośkonkretnego na ten temat?  
Moim zdaniem gdyby tak się stało - to słusznie, jeżeli punktacja za "drobnicę" zostanie zmniejszona. Może będzie się w końcu opłacało zaryzykować i spróbować złapać większą rybę i nie zostanie się wyprzedzonym przez pięć okonków. Pozdrawiam.

andrzejl:
tak, są zmiany.   Wzdręga całkowicie usunięta. Okoń bez zmian. Kleń i Jaź  150/35  , boleń 400/50.
Dotyczy to zawodów GP Polski i MP. Okręgi moga sobie tworzyc swoje regulaminy do rozgrywania zawodów rangi koła, klubu , okręgu.
                                                                   Andrzej Leśnik

jelabo:
Witam Panie Andrzeju !
Po pierwsze gratulacje za tytuł Mistrza Polski 2009 i życzę powtórzenia wyniku w 2010 roku.
Natomiast jeżeli chodzi o zmiany, które Pan przedstawił - to muszę przyznać, że nie do końca się z nimi zgadzam. Jeżeli chodzi o wzdręgę, to łowienie jej na spinning choć możliwe i przynoszące czasami dość dobre efekty budziło zawsze moje wątpliwości. Najlepszym przykładem były ostatnie Klubowe Mistrzostwa Polski gdzie miałem okazję podpatrzeć jak zawodnicy z krajowej czołówki łowili je na "bata" używając do tego wędek spinningowych (bez użycia kołowrotka). Jako przynety używali co prawda przynet sztucznych - ochotki i pinki. Natomiast nie rozumiem wogóle celu podwyższenia wymiaru: klenia, jazia i bolenia - kiedy zawody odbywają się na "żywej rybie". Często  "łupem" zawodników padały właśnie ryby w dolnych wymiarach, a każda złowiona i zaliczona ryba podnosi przecież atrakcyjność zawodów. Dawało się również słyszeć głosy, że w przypadku zawodów na "żywej rybie" wogóle niepotrzebne są wymiary, bo przecież każda ryba wraca do wody, a chodzi o wyłonienie tego co umie łowić ryby a nie maiał tylko szczęście.  Patrząc na te zmiany i wytypowanie łowisk w zawodach GPx Polski na 2010 (w większości zbiorniki zaporowe), coraz bardziej przychylam się do opinii, że tymi zawodami rządzi "lobby okoniowe". Pozdrawiam.

andrzejl:
Dziękuję za gratulacje, a jak będzie w przyszłym roku ???????????.
Co dotyczy regulaminu, to nie jest i chyba nigdy nie będzie doskonały. Mówisz o lobby okoniowym, ale idąc ta drogą to jeszcze jest szczupakowe, boleniowe  itd. Wybór miejsca zawodów też nie zależy od naszego "chcę". To jest zależne od chętnych na organizację tych zawodów.
Ale gdzie tu widzisz okoniarzy? .    Krosno - pstrag
                                                      Turawa -  sandacz
                                                     Zegrze -  szczupak
                                                   Katowice -  Przeczyce - sandacz+ okoń
                                                                    Dziećkowice  szczupak + okoń
                                                Ziel. Góra  Odra - tu masz rację w 2009  okoń, ale organizator w tym roku chyba nie popełni podobnego błędu ( będę uważnie sie temu przyglądał )
MP -  Toruń - zdecydowanie szczupak, kleń, boleń.  W poszczególnych zawodach , właśnie te ryby na ogół wygrywają na tych wodach.
Co do wymiarów.  100 zawodników - 100 zdań , a wybrać trzeba najbardziej optymalną opcję.
Podniesienie klenia i jazia za dodatkowy cm, a obniżenie pkt. za wymiar podstawowy obniża atrakcyjność małych ryb a podnosi dużych.
Boleń - podwyżka za dodatkowy cm zbliża bolenia do szczupaka ( o trudnościach w łowieniu nie piszę )
W roku 2010 , będą tworzone całkowicie nowe przepisy dotyczące spinningu, Wszyscy będą mogli wnosić swoje propozycje i uwagi. Przebieg całego procesu omówimy na pierwszych zawodach GP w Krośnie.
A tak na marginesie, to ja swoje posty podpisuje . Dobrze jest wiedzieć z kim ma się przyjemność
                                                                                                 Andrzej Leśnik

jelabo:
Muszę przyznać się, że źle odczytałem podane przez Pana Andrzeja zmiany. Jeżeli podniesiono punkty za dodatkowy centymetr ponad wymiar przy zachowaniu dotychczasowych wymiarów - to nareszcie krok w dobrym kierunku. Jednak w dalszym ciągu będę się upierał, że obecny system liczenia "preferuje" okonia. Startując w zawodach (u nas w Okręgu PZW Zielona Góra obowiązują przepisy wynikające z Zasad Organizacji Sportu Wędkarskiego) jakoś nie bardzo podobały mi się wyniki gdy porządnego 50 cm szczupaka wyprzedzało (dośc ładnych) 5 -6 okoni. Wydaje mi się, że przy formule wagowej taki szczupak byłby wygranym.
Wracając jeszcze do wyznaczonych łowisk w GPx Polski na 2010 rok - to prawdą jest Panie Andrzeju, że być może rybami herbowymi wyznaczonych łowisk są podane przez Pana ryby i zwycięzcy tych zawodów będą łowcami tych ryb. Jednak (wystarczy popatrzeć na wyniki z lat poprzednich) większość zawodników nastawia się na to by złowić "punkt" czyli okonia. Sam doświadczyłem tej "choroby" w zawodach eliminacyjnych do GPx lub zawodach okręgowych, choć do niedawna (nie zbierając punktów do różnego typu klasyfikacji) wolałem nastawić się na konkretną rybę. Z drugiej strony na pewno nie wymyśli się takich zasad żeby każdemu odpowiadały.
Pozdrawiam Jerzy Łaboński -SPINROCK Cigacice (jelabo)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej