Dzieci i młodzież > Przepisy PZW

Wędkowanie z dzieckiem.

<< < (2/5) > >>

hydro:
Trzeba tylko uważać na SSR aby przypadkiem nie uznała dziecka za kłusownika ;-)

antoni:
Kolego Januszu, nie daj sobie robić kol. zenfrowi kisielu z mózgu, bo jego poglady na temat prawa rybackiego i PZW, choć na forum przybierają pozoy obeznanego z prawem, to są zwykłym bajdurzeniem faceta, po ciężkiej nocce w gronie kolegów.
RAPR zawiera przepisy wszystkich aktów prawnych obowiązujących w Polsce, a dotyczących amatorskiego połowu ryb. Wymieniono je na końcu RAPR. Są one zebrane w jedym dokumencie i na podstawie ustawy o rybactwie śródlądowym art. 7a, który nakazuje rybackiemu uzytkownikowi wód określać obowiązujące u niego zasady,  oraz Statutu PZW obowiązują na wszystkich wodach użytkowanych przez PZW, zarówno wędkujące osoby niezrzeszone, jak i niezrzeszone. RAPR zawiera także zasady obowiązujące wędkarzy zgodnie z normami etyki, jakie przestrzegamy w PZW, a także ulgi i przepisy, które PZW zgodnie ze swoimi statutowymi celami wprowadził dla szczególnych grup wędkujących, np. młodziezy, współmałżonków czlonków PZW itd. Więc proponuję dobrze przestudiować RAPR i wszystko będzie jasne.

szunaj42:
zenfrkol Januszu.To co piszesz dotyczy wędkowania na wodach użytkowanych przez PZW i na tych wodach obowiązuje rapr, a na wodach państwowych obowiązuje Ustawa o rybactwie śródlądowym i radzę ją przeczytać,bo według ustawy młodzież do lat 14 jest zwolniona z posiadania karty .RAPR jest wymyśłem "działaczy" PZW  i obowiązuje w obwodach rybackich użytkowanych przez PZW i nie ma rangi ustawy. gdybyś doczytał jeszcze praw3o wodne to byś miał trochę pojęcia i odpowiedz byłaby trafna.Zeby się napić wody nie trzeba kopać studni ,a żeby wędkować nie trzeba płacić haraczu dla PZW><fieldset>Kol. Zenfir nanim coś napiszesz ,przeczytaj jeszcze raz ,tylko że tym razem ze zrozumieniem pytanie Norka 77, a nie wymądrzaj się ze znajomości prawa polskiego.</fieldset>

okon60:
W PZW nie można łowić inaczej,aniżeli tak,jak napisane w RAPR dopóki nie stanie się "działaczem" PZW.A wtedy ma się w d... RAPR,STATUT i...wędkarzy!Kolega Rzecznik dużo wie na ten temat i zapewne napisze książkę o balangach na prywatnych łowiskach,a gdy minie kac to trzeba podwyższyć haracz! Wędkarze są po,by płacić haracze,a "działacze" po to,by "balować"!

antoni:
Kol. okoń, a co kolega wie o moich doświadczeniach w tym względzie, czyżby jakieś współuczestnictwo? Jakoś sobie nie przypominam, bo nie mam takich doświadczeń, a co dotyczy doświadczeń Kolegi to nie mam zamiaru się wypowiadać, bo nie mam zwyczaju złośliwie konfabulować. Tak więc oczekuję zwykłych, koleżeńskich przeprosin za ten komentarz, który jest  wyraźnie nie na miejscu i nie na temat.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej