Sport > Zasady organizacji sportu wędkarskiego
do Rzecznika prasowego ZG PZW - połów ryb niewymiarowych Mistrzostwa Europy
(1/1)
Artur Buczkowski:
Szanowny Panie Rzeczniku,
w związku z prawdopodobnym połowem i zaliczeniem do punktacji Mistrzostw Europy w Wędkarstwie Muchowym - Łupawa 2016 ryb z gatunku lipień europejski poniżej granicy wymiaru ochronnego tj. 30 cm, wynikającego z Ustawy o rybactwie śródlądowym i co za tym idzie RAPR, proszę o odpowiedź, czy organizator wspomnianych MME uzyskał pisemne zezwolenie Marszałka Województwa Pomorskiego na odstępstwo od zakazu połowu lipienia o wymiarach ochronnych na podstawie art. 17 ust.1. wyżej wymienionej ustawy?
Jednocześnie przypominam, że pkt 2 uchwały Prezydium ZG PZW z 18 grudnia 2015 roku w sprawie zmian w "Zasadach organizacji sportu wędkarskiego PZW" mówi, że dopuszczenie przez organizatora zawodów rangi międzynarodowej punktowania ryb poniżej ustalonego wymiaru może odbyć się po uzyskaniu zgody od właściwego marszałka województwa.
Z poważaniem Artur Buczkowski
Artur Buczkowski:
Szanowny Panie Rzeczniku, proszę już się nie fatygować z odpowiedzią, ponieważ treść dokumentu została opublikowana na Forum o Rybach Szlachetnych. Niezależnie pozwoliłem sobie na uwagi, jak niżej:
"Rzetelność nakazuje"
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Koledzy Wędkarze
Rzetelność nakazuje publikację decyzji Marszałka Województwa Pomorskiego w sprawie: połowu i zaliczania do punktacji Mistrzostw Europy w Wędkarstwie Muchowym - Łupawa 2016, ryb z gatunku lipień europejski poniżej granicy wymiaru ochronnego tj. 30 cm, wynikającego z Ustawy o rybactwie śródlądowym. Na łamach mojego portalu apelowałem o upublicznienie tego dokumentu, również na forum ZG PZW oraz na internetowym Forum o Rybach Szlachetnych. W dniu dzisiejszym, na tym ostatnim doczekałem się przedmiotowej publikacji, której treść zamieszczam poniżej.
Jednak wobec treść decyzji marszałka województwa pomorskiego, nie mogę sprawy pozostawić bez komentarza.
Zwracam się do Kolegów, także tych którzy tryumfują, ale zapewniam, że tylko chwilowo. Otóż, dwutorowość władzy w kraju, a w tym przypadku nawet trójtorowość (biorąc pod uwagę prawo związkowe PZW), wprowadza totalny zamęt w interpretacji tych samych przepisów. Pozostawmy jednak tę kwestię do rozwiązania politykom. Jak widać z "ujawnionego" w końcu dokumentu w postaci Postanowienia (nie decyzji!) Marszałka Pomorskiego, ten organ władzy samorządowej - nie był kompetentny do wydania decyzji na zaliczenie do punktacji lipieni o wymiarach od 25 cm do długości 30 cm, ponieważ ZO PZW w Słupsku nie planuje połowów lipieni o wymiarach ochronnych oraz złożony wniosek przez uprawnionego do rybactwa nie dotyczy art. 17 ust. 1 pkt 2 ustawy o rybactwie śródlądowym, który mówi, że marszałek województwa może zezwolić na odstępstwo od połowu ryb o wymiarach ochronnych.
W tym przypadku nie wiemy, jak organizator MME sformułował wniosek do Marszałka Pomorskiego, ale chyba planował połów lipieni niewymiarowych, skoro zamieścił o tym informację w regulaminie Mistrzostw?!
Przykładowo odmowę udzielenia zezwolenia na czas zawodów muchowych wydał swoją decyzją z 04.03.2015 r. Marszałek Województwa Małopolskiego uzasadniając, że zezwolenie wydaje się w szczególnie uzasadnionych przypadkach, na podstawie przepisów o postępowaniu administracyjnym, a zawody wędkarskie nie należą do takich przypadków. Z postanowienia wynika jedynie, że w przypadku MME, Marszałek postanowił, że - kwestia wykorzystania pomiarów za pomocą których stwierdzi się zgodność nie naruszenia przepisów o wymiarach ochronnych w przypadku zawodów wędkarskich pozostaje w gestii organizatora. Tylko tyle!
Oczywiście, jest to postanowienie suwerennej władzy samorządowej z terenu województwa pomorskiego, natomiast organizator każdych zawodów, podczas których dopuści regulaminem punktowanie ryb niewymiarowych, musi wystąpić do właściwego marszałka województwa o zezwolenie na połów ryb poniżej granicy ochronnej. Będziemy śledzić dalej ten temat i zobaczymy, czy wszyscy marszałkowie województw, będą mieli w niedalekiej przyszłości podobne zdanie?! Jak wspomniałem powyżej, Marszałek Małopolski podszedł do sprawy zupełnie odmiennie i według mnie w pełni potrzymał swoją decyzją sens ustawy o rybactwie śródlądowym.
Pozostawmy jednak władzę samorządową w spokoju i spójrzmy na stanowisko władzy państwowej i rządowej. W Sieci internetowej możemy znaleźć skany dokumentów z lat 2004-2015 (również na moim portalu), w których opublikowane są jednobrzmiące opinie stosownych dla sprawy ministrów, które to opinie były zapewne wiążące dla decyzji Marszałka Małopolskiego. Ba, nawet Sąd uznał takie postępowanie za wykroczenie. Znamy też stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej w Krakowie, który w piśmie z 08.02.2016 r. pisze, że osoby dokonujące połowu ryb o wymiarze ochronnym (bez względu na to, czy poławianych celowo, czy przypadkowo) i zatrzymują takie ryby dla jakichkolwiek innych czynności, niż te które prowadzą do niezwłocznego ich wypuszczenia z zachowaniem niezbędnej staranności - popełniają wykroczenie z art. 9. ust. 1 ustawy o rybactwie śródlądowym. Ciekawe, że to stanowisko służby zespolonej z wojewodą, mija się zdecydowanie z wymową postanowienia Marszałka Pomorskiego?!
A teraz stanowisko trzeciej władzy - związkowej. Jak by ktoś z Kolegów nie pamiętał, to Prezydium ZG PZW okólnikiem z 29.06.2015 r. nie wraziło zgody na zaliczanie do punktacji w zawodach wędkarskich ryb poniżej wymiaru ochronnego oraz uchwałą Nr 106 z dnia 18 grudnia 2015 r. w sprawie zmian w "Zasadach organizacji sportu wędkarskiego PZW" wprowadziło obowiązek uzyskania zgody od marszałka województwa oraz akceptacji wniosku przez Prezydium ZG PZW. Zgodę taką wydaje marszałek województwa swoją decyzją, a nie postanowieniem.
Wobec powyższego ciąg dalszy nastąpi ...
Wodom Cześć
Artur Buczkowski
Skany wspomnianego dokumentu u źródła powyższej publikacji:
http://dalekiport.blogspot.com/2016/10/szanowni-czytelnicy-drodzy-koledzy.html
Artur Buczkowski:
"Gdy czarne jest białe, a białe jest czarne"
Odnajdujemy tam kadry z przemówieniem Prezesa Zarządu Głównego PZW, który opisując dorobek wędkarstwa w Polsce przez pryzmat działalności PZW, odwołuje się do przedwojennych tradycji. " ... Trudno zaprzeczyć, że jedną z najbardziej znaczących postaci tamtego okresu był Mistrz Feliks Choynowski, który potępiał zdecydowanie pogoń za ilością poławianych ryb. Uważał, że wędkarstwa w rozumieniu łowienia żywej ryby, nie można uczynić dyscypliną sportową, ... czytaj więcej
http://dalekiport.blogspot.com/2016/10/gdy-czarne-jest-biae-biae-jest-czarne.html
Nawigacja
Idź do wersji pełnej