"
Witaj,Osoba o pseudonimie
http://www.pzw.org.pl/users/osamark dodał(a) odpowiedź do tematuTytuł:
http://www.pzw.org.pl/home/forum/dodaj_odpowiedz/10/2926Treść odpowiedzi: Panie Antoni.
Piękna nadinterpretacja prawa polskiego. Zarzuca Pan wielu użytkownikom nieznajomość prawa,
ale to jak Pan pokazuje jego nieznajomość (lub celowe jego naginanie dla zatarcia łamania go przez PZW) jest żenujące!
Po pierwsze zacytujmy art. 7 ust 2a ustawy o rybactwie śródlądowym:
„2a. Posiadanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 2, potwierdza dokument wydawany
przez uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim określający podstawowe warunki
uprawiania amatorskiego połowu ryb ustalone przez uprawnionego do rybactwa wynikające
z potrzeby prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w tym obwodzie rybackim,
uwzględniającej w szczególności wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce i
technikę połowu ryb. Zezwolenie może także wprowadza
ć warunek prowadzenia
rejestru amatorskiego połowu ryb, a przypadku wprowadzenia tego warunku,
określać sposób prowadzenia tego rejestru.”
Jak widać uprawniony do rybactwa może określić warunki uprawiania
amatorskiego połowu ryb, ale dotyczy to tylko obwodów rybackich. "tym zezwoleniem jest zazwyczaj opłata za wędkowanie lub dodatkowy dokumet uprawniajacy. Mam takie na dwa jeziora. Jednak ważne są z kartą wędkarską jako dokumentem uprawniającym do połowu - analogicznie działa to jak prawo jazdy. Głupie porównanie, bo powinno być karta rowerowa, którą państwo zniosło i powstała masa uprawnionych bez zielonego pojęcia o przepisach ruchu drogowego. Wynika z tego, że nie musisz płacić PZW za łowienie w łowiskach komercyjnych. Chcąc łowić z wodach należąych do np. RGZW wystarczy potwierdzenie przelewu i karta wędkarska. Obok mnie jest j. Lusowskie i tu otrzymuje się dodatkowe pozwolenie razem z rejestrem połowu. Do tego wymagane jest zdać ten rejestr na koniec sezonu.