Panie kolego I liga jak widać jest dla "wybranych" - coś na zasadzie kółka różańcowego - jak nie pójdziesz na kolanach do Częstochowy to Cię nie przyjmiemy, no ale wracając do GP to widać, że mam trochę racji w tym teamcie bo tylko lub aż 2 zawodników poradziło sobie w zajęciu miejsca w 60-ce bez startu w MP. Ale pomijam już nawet to dlaczego i na jakich warunkach startuje się w MP, czy GP. Niestety nie porównywalnie łatwe zdobywanie punktów w MP pozwala wielu zawodnikom już od lat utrzymywać się w GP. Aby zdobyć 10 punktów w turze w GP należy wyprzedzic ok 25 rywali, a w MP 12 moze 14, przy czym w GP jak wyprzedzisz 12 czy 14 to masz 0 punktów, tak więc za trzy tury MP przy tym załozeniu masz 30 punktów z góry do obrony. Jeżeli 70 zawodników (tak było w tym roku) zdobywa tyle lub wiecej, to między sobą powinni rozstrzygnąć 60 w GP, więc to jednak jakiś cud że tym 2 zawodnikom udało się dostac do 60 GP bez startu w MP.