Sport > Sport kwalifikowany
Spinningowe Grand Prix Polski 2018 - jednak Team'y ??
raf7:
Witajcie,
Nie wiem czy losy indywidualnego GPX Polski w spinningu są już przesądzone i czy czeka nas od przyszłego sezonu rewolucja, czyli GPX Team'owe, ale chciałbym poznać Waszą opinię na ten temat - ilu z nas wystartuje w takiej nowej formule, jak to widzicie, jakie są wady takiego rozwiązania a jakie zalety.
Wyniki ubiegło-weekendowych Mistrzostw Świata pokazały, że dużo lepiej wypadła drużyna złożona z dwóch indywidualistów, którzy praktycznie nigdy ze sobą nie wędkowali od drużyny, która łowi ze sobą już bardzo długo i funkcjonuje praktycznie jak jeden organizm. Być może tajemnicą sukcesu Rajmunda i Daniela było to, że każdy z nich wędkował inaczej i jeśli nie zadziała metoda jednego, to może zadziała sposób wędkowania drugiego.....
Pozdrawiam
Rafał
baron90:
Czekałem, aż się ktoś odezwie, coś napisze, a tu cisza. Jakby wszystkim wszystko pasowało, tymczasem na zawodach trwają dyskusje między zawodnikami, szkoda tylko, że nie na forum, nie na zawodach, nie głośno i wyraźnie. Opisze to ze swojego punktu widzenia, tak zupełnie wprost.
baron90:
To co się obecnie dzieje w GP spinningu to tylko i wyłącznie prywata kilku osób, która nie mam nic wspólnego ze zdrową rywalizacją, współzawodnictwem w zawodach na poziomie okręgów, kół itp. Być może komuś na tym bardzo zależy…. Dziwi mnie tym niemniej fakt, że żadne okręgi nie protestują przeciwko rozmontowaniu sportu wędkarstwa spinningowego, ale… Dlaczego maja protestować, jak do tej pory nie pojawiły się żadne informacje, przepisy, dlaczego nie konsultuje się niczego z okręgami, tylko robi się coś poza plecami zawodników. Co więcej, dziwi mnie fakt, że sami zawodnicy nie protestują, a tylko między sobą rozmawiają na zawodach o tym, ze to chory pomysł. Jeszcze kilka lat temu kiedy zaczynałem starty w eliminacjach startowało w nich 120-140 osób, rywalizowano ze sobą o wejście do GP, potem o wejście do kadry, dziś zaledwie ok 20-40 osób walczy o pietruszkę, dlaczego??
:
Jako uczestnik GP mogę wyrazić jedynie swoją opinię.
Od dłuższego czasu czekałem na rozdzielenie dyscypliny spinningowej. Widzę więcej zalet niż wad. Dotychczasowa formuła się zdewaluowała, za wiele zależy od losowania "przypadkowych" zawodników. Wynik, skoro jest klasyfikacja indywidualna, powinien zależeć wyłącznie od formy, przygotowania, indywidualnego zawodnika(lub teamu). Nie może być tak, że nakład pracy na treningu wykorzystuje przeciwnik. Jeśli dobrze rozpracuję wodę to wynik jest pewny w 90%. Na pewno pływanie z każdym z ligi wnosi do naszego rozwoju coś nowego ale czy my w zawodach mamy uczyć się łowić? Nie do pominięcia jest aspekt różnicy w stylu łowienia, temperamentu, prostego dogadania się na łódce, nie z każdym się da.
Już kiedyś pisałem, musimy dostosować się do przepisów światowych bo one do nas się nie dostosują. Moją ambicją nie jest utrzymanie się w 80 zawodników a dostanie się do kadry i walka w mistrzostwach świata o jak najlepsze miejsce - zwycięstwo.
barakuda35:
--- Cytat: baron90 w September 20, 2017, 07:11:40 AM ---
To co się obecnie dzieje w GP spinningu to tylko i wyłącznie prywata kilku osób, która nie mam nic wspólnego ze zdrową rywalizacją, współzawodnictwem w zawodach na poziomie okręgów, kół itp. Być może komuś na tym bardzo zależy…. Dziwi mnie tym niemniej fakt, że żadne okręgi nie protestują przeciwko rozmontowaniu sportu wędkarstwa spinningowego, ale… Dlaczego maja protestować, jak do tej pory nie pojawiły się żadne informacje, przepisy, dlaczego nie konsultuje się niczego z okręgami, tylko robi się coś poza plecami zawodników. Co więcej, dziwi mnie fakt, że sami zawodnicy nie protestują, a tylko między sobą rozmawiają na zawodach o tym, ze to chory pomysł. Jeszcze kilka lat temu kiedy zaczynałem starty w eliminacjach startowało w nich 120-140 osób, rywalizowano ze sobą o wejście do GP, potem o wejście do kadry, dziś zaledwie ok 20-40 osób walczy o pietruszkę, dlaczego??
--- Koniec cytatu ---
Ja Ci bardzo prosto odpiszę dlaczego.
Bo padła informacja – „tworzymy TEAMY” i ludzie stwierdzili, że po co się wysilać, skoro każdy – prawie będzie mógł startować. Ale jak każdy, skoro znów się odnoszę do przepisów których nie ma i nikt nie widział nawet zarysu na oczy. Zgodnie ze statutem sport w PZW powinien odbywać się na różnych szczeblach, jak będzie w tym temacie?? Nie będzie, bo żadnemu okręgowi nie będzie się chciało organizować eliminacji dla 2-3 teamów. Po co również obecnie szerokie Mistrzostwa Okręgów, gdzie wyłaniało się Mistrza Okręgu, który był powoływany do Kadry Narodowej? Tego też już nie będzie!!! Nie będzie mistrzostw kół w spinningu, mistrzostw Okręgu w formule jaka była. Zostaje również rozmontowane GP Okręgów, bo po co startować w formule, która nie spełnia żadnego zadania. Rozmontowane zostają eliminacje. Teamy to wymysł kilku zawodników GP Polski, którzy nie liczą się ze zdaniem innych. Liczy się kasa, komercja, kolesiostwo, cwaniactwo i sterowanie z drugiego rzędu. To wprowadzanie zawodników, którzy nigdy nie startowali w zawodach, albo tych którzy wylecieli z GP i było im wstyd startować w eliminacjach. Jeśli nie będzie żadnych przepisów dotyczących eliminacji w kołach, okręgach to jest to zupełnie bez sensu. Grupka ludzi próbuje zrobić coś dla siebie, nie licząc się ze zdaniem innych i szybko chcą ustalić zasady - po trupach do celu, a potem niech się dzieje co chce. Osoby które zechcą stworzyć team muszą zainwestować niezmierne środki, aby startować w takich zawodach, czyli nie mam kasy nie startuje?? Producenci łodzi już zacierają ręce.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej