Nasze PZW > Ogólne
urlop wędkarski
qba1970:
Witam serdecznie
W lipcu wybieram się z rodziną na wczasy do Białego Boru. Posiadam kartę wędkarską ale nieopłaconą z racji tego iż nie mam czasu od paru lat na wędkowanie. Aby móc legalnie połowić przez te rade dni to muszę uiścić wszystkie opłaty czy jest jakieś inne rozwiązanie? Powiedzmy opłata 7-dniowa np. Mieszkam na Śląsku.
wb1119:
Karty wędkarskiej się nie opłaca. Wnosi się tylko opłatę członkowską i opłatę za zezwolenie. Mając Kartę Wędkarską /dwie białe kartki ze starostwa lub dzielnicy/ możesz wykupić zezwolenie dla niezrzeszonych. Sprawdź do kogo należy jezioro nad które się wybierasz i zobacz czy u właściciela nie można opłacić zezwolenia przez internet. Albo kupisz na miejscu. Jeżeli to jest jezioro któregoś okręgu PZW to wylicz sobie co ci się opłaci, czy wykupić zezwolenie jako dla niezrzeszonego czy lepiej w kole wnieść opłatę członka PZW i wtedy wykupić zezwolenie jako członek PZW.. Jeżeli jest to jezioro prywatne to wystarczy tylko karta wędkarska i opłata za zezwolenie u właściciela lub w wyznaczonym punkcie. Sprawdź również jaka jest opłata roczna, może nie wiele różnić się od tygodniowej, to może lepiej kupić roczną jeżeli w tym roku jeszcze raz będziesz się tam wybierał. Życzę miłego odpoczynku.
osamark:
Na "jeziorze prywatnym" karta nie obowiązuje. Tam reguły wędkowania ustala właściciel.
Karta wędkarska pozwala na uprawianie Amatorskiego Połowu Ryb na wodach publicznych.
Jezioro prywatne jak sama nazwa wskazuje do takich wód się nie zalicza.
wb1119:
Jeżeli prywatna osoba dzierżawi wody państwowe to obowiązuje karta oraz zezwolenie wydane przez tą osobę.
osamark:
Nie jest to takie proste.
Dzierżawić można tylko wody publiczne stojące (wody prawnie nie dzielą się na prywatne i państwowe, ale na publiczne i niepubliczne) płynące są własnością Skarbu Państwa, podzielone na obwody rybackie i przetargami oddane w użytkowanie uprawnionym do rybactwa.
Jeśli osoba dzierżawi wodę publiczną stojącą, to faktycznie obowiązuje tam Karta Wędkarska.
Natomiast ta osoba nie może pobierać żadnych opłat za Amatorski Połów Ryb.
Nie może na tej wodzie założyć "łowiska komercyjnego". Dzierżawa nie zmienia stosunków własnościowych, więc ta woda zawsze będzie publiczna.
Jeśli Jednostki Samorządu Terytorialnego(czy też Skarb Państwa) nie mogą na takiej wodzie czerpać korzyści z Amatorskiego Połowu Ryb, to tym bardziej nie może tego zrobić Dzierżawca.
Zezwolenie na Amatorski Połów Ryb wydaje tylko uprawniony do rybactwa w obwodzie rybackim (publiczne wody płynące).
Na wody publiczne stojące takie zezwolenie wynika bezpośrednie z ustawy "prawo wodne" i aby uprawiać Amatorski Połów Ryb wystarczy posiadać Kartę Wędkarską.
Na wodach niepublicznych, właściciel udziela zezwolenia (lub nie), ale jest to zezwolenie nie mające nic wspólnego z ustawowym Amatorskim Połowem Ryb. To zezwolenie na łowienie ryb na jego wodzie i na jego zasadach.
Na wodach publicznych można tylko uprawiać Amatorski Połów Ryb na zasadach określonych w ustawach i rozporządzeniach państwa polskiego.
Dodatkowo te zasady mogą być trochę zmieniane przez uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim aby móc prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką w danym obwodzie.
Oczywiście można dzierżawić wody niepubliczne, ale na wodach niepublicznych prawnie karta nie jest wymagana.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej