Nasze PZW > Ogólne

ZAKAZ WSTĘPU TEREN PRYWATNY

(1/1)

ppiotr:
Tak wyglądają wody za, które płacimy zewwolenia za wędkowanie.
"TEREN PRYWATNY ZAKAZ WSTĘPU"

julia563:
gdzie znalazłeś taki komunikat? zgłaszałeś to?
__________________
https://edroga.pl/ochrona-srodowiska/oryginalne-lampy-sufitowe-ktorymi-zachwycisz-gosci-3-najlepsze-propozycje-201218274

ppiotr:
Każdy aktywny wędkarz, widział już takie tablice.
Ostatnia nowa jaką widziałem to w miejscowości Różan pod mostem, rzekę można podziwiać przez bramę na, której jest tablica: Teren prywatny. Widziałem też nad Narwią od Pułtuska do Zalewu Zegrzyńskiego, Nad Bugiem w miejscowości Starczewice. Znam kilkadziesiąt takich miejsc, gdzie stoi płot do samej wody z taką tablicą. Jest też nowy płot w miejscowości Kacice na rzece Narew (od kościoła ok 150 w górę rzeki). Mam zdjęcia, ale nie wiem jak tu wstawić.
Do PZW mam pretensję, że mówi "my gospodarujemy rybami, a nie gruntem" - może i tak, ale przez kilkadziesiąt lat działania można było "drążyć skałę".

citi:
Grodzenie dostępu do rzeki, czy nawet tablica "zakaz wstęp" nie mają mocy prawnej. Reguluje to ustawa prawo wodne. Na podstawie zawartej w niej przepisów możesz takie działania zgłosić chociażby na policję.
Ta sama ustawa gwarantuje ci swobodny dostęp do linii brzegowej (pas 2 metry).

ppiotr:
Zgłaszałem nie raz, to nie działa. Pełno jest miejsc, gdzie wzdłuż rzeki czy jeziora są domy i ogrodzenia; jadąć widać między domami widac rzekę, ale jak się tam dostać to cholera wie. Z dostępem jest coraz gorzej.

Wody sródlądowe płynące stają się "nienotarialną" własnością właścicieli pobliskich działek.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej