Sport > Ogólne

Ciężkie rodzicielstwo

(1/2) > >>

peszkin:
Dobry.
Ja z takim nietypowym pytaniem. Jak zachęcić mojego młodego do wędkarstwa?
Młody jest strasznie niecierpliwy i za nic nie mogę mu wytłumaczyć, że właśnie ta cisza i spokój, kiedy nic się nie dzieje jest pięknem tego sportu.
Jak zachęciliście waszych synów / córki do uprawiania wędkarstwa? Ja jestem trochę łatwy do zirytowania i często nie mam ochoty zabierać syna na ryby, przez co wiem, że tracę z nim fajne wspomnienia.
Dziękuję za jakieś rady czy wskazówki.

wb1119:
Może weź go na łódkę, niech pobędzie nad wodą. A może daj mu spinning i niech macha, ale najpierw sam porzucaj, złap jakiegoś okonia i daj mu go wyciągnąć. Przy spinningu jest ruch, tylko najlepiej nad zbiornikiem zamkniętym.

weteran:
peszkin - widać, nie dorosłeś jeszcze do roli tatusia wędkarza. Nie syn ma iść z tobą na ryby, tylko ty z synem. Na początku możesz zapomnieć o swoim wędkowaniu, gdy jesteś z synem na rybach. Musisz zabrać go na takie łowisko, gdzie ryby biorą od razu(ukleje,plotki krąpie,leszczyki itp.) Gdy po jakimś czasie chce iść do domu, to kończcie wędkowanie. Po kilku takich wypadach, młody będzie umiał już samodzielnie wędkować i będziesz mógł pomyśleć o sobie. Młody z czasem będzie chciał łowić coraz większe rybki i wtedy doceni to, co wymagasz od niego teraz. Jest też pewne ,,ale" , niektóre dzieci nie chcą łowić ryb, mimo, że tata jest zapalonym wędkarzem.

okonek63:
Faktycznie, dziecko nie musi być zainteresowane wędkarstwem. Nie wiem od ilu lat przyjmuje się dzieci do szkółek wędkarskich, musisz się dowiedzieć i go ewentualnie zapisać. Może obecność wśród  maluchów będzie dla niego bodźcem.

roland_33:
Ja tam swoją córę po prostu zabrałem nad jezioro, nie było dyskusji. :] A żeby była bardziej zainteresowana to kupiłem jej ładną, kolorową wędkę. Spróbuj swojemu synowi taką sprezentować, może będzie bardziej chciał Ci towarzyszyć. ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej