O Zarządzeniu nr 8/2013 dyrektora Wigierskiego Parku Narodowego z dnia 16 grudnia 2013 r. już pisałem. Co prawda już po zimie, ale w lutym na Wigrach łowiłem. Właściwie Wigry to hodowla kormoranów (tysiące sztuk), ale jest nadzieja, że jak zeżrą wszystkie ryby, to się wyniosą. Ale do rzeczy. w załączniku nr 1 do wzmiankowanego wyże zarządzenia w ustępie 4. jest napisane:
"[...] Zimą z lodu wolno łowić na dwie wędki spławikowe lub z mormyszką. Łowienie z lodu na przynęty sztuczne dozwolone jest przy użyciu jednej wędki". No i nie wiem dlaczego WPN uznaje mormyszkę za przynętę naturalną. Mam tych przynęt z kilkadziesiąt i żadna się nie rusza! Chyba kupuję jakieś wybrakowane:) Panie dyrektorze, litości! A przecież to nie wszystko za co straż WPN może wędkarza sponiewierać.

Państwa proszę o rozstrzygnięcie czy mormyszka jest przynętą naturalną czy sztuczną?