Uważam, że z powodu zaistniałej sytuacji, która w sumie nie wiadomo kiedy się skończy (kiedy będzie można jechać na ryby) PZW powinien coś dla wędkarzy zrobić. Rozumiem, że nikt nie mógł przewidzieć tego co się stało ale dlaczego mamy być średnio 300 zł w plecy. Jak Związkowi zależy na wędkarzach, a nie na kasie to powinien coś wymyślić, żeby wszyscy byli zadowoleni.
Wg. mnie chyba najprościej to podjąć uchwałę, że składki wpłacone w 2020 roku będą honorowane w 2021r.