Tegoroczne Mistrzostwa Polski były pod wieloma względami rekordowe!
887,36 kg złowionych karpi i amurów!
102 sztuki zaliczonych przez sędziów ryb zawodniczych! W tym 80 karpi i 22 amury!
19 spośród 21 drużyn sklasyfikowanych w rankingu czempionatu!
Tylko ta statystyka ukazuje dobitnie, jak przebiegały te najważniejsze w PZW zawody karpiowe.
Ale od początku!
Czwartek (07.09) już unaocznił nastawienie zawodników, bowiem ceremonia otwarcia Mistrzostw przebiegała w arcyciekawej atmosferze – czuć było zawodnicze napięcie i powagę sytuacji. Co okazało się proroczym prognostykiem na najbliższe dni. Apogeum rozpoczęcia to oczywiście losowanie stanowisk i patetyczna chwila, jaką jest zawsze moment wciągnięcia flagi narodowej na maszt. Do tego akompaniament Mazurka Dąbrowskiego. W trakcie tych czynności widzieliśmy na twarzach najlepszych rzutowych karpiarzy z Polski uśmiech zadowolenia, ale i grymas zastanowienia oraz zaskoczenia. Najważniejszą jednak okazała się godzina 13:00 – to wtedy zestawy znalazły się w wodzie przepięknego zbiornika Dębowa.
Przez 72 godziny połowu w trakcie trzech dób zawodów działy się rzeczy nieprzewidywalne i zaskakujące, a o takie zawsze w karpiowych zawodach chodzi i to one nadają specyficznego smaczku wędkarskim potyczkom.
Początkowo na pierwsze miejsce wysforowali się zawodnicy z Koła PZW Niemodlin (Koło PZW Niemodlin) (Łukasz Samborski i Grzegorz Giercuszkiewicz), czym zaskoczyli wszystkich. Z pewnością każdy z zawodników spoglądał na ich wyczyny z szeroko otwartymi oczyma. Ale – jak powszechnie wędkarze wiedzą – to ryby, pogoda i kontrkandydaci do tytułu również decydują o następujących po sobie wydarzeniach. Nikt ze startujących „nie złożył broni” i rozpoczęła się seria zmian, jak w przysłowiowym kalejdoskopie. Kolejne godziny i wyholowane ryby co raz zmieniały układ w tabeli. Wyniki się zbliżały i stawało się „ciasno”. Drużyny zamieniały się miejscami, co w jednym momencie było powodem euforii, by za chwilę sprowadzić kogoś mocno na ziemię. I to w zawodach jest ekscytujące! Nigdy nie wiadomo, co przyniesie nadchodzący ranek lub noc. A – o czym wiedzą zawodnicy – zawodnicze noce są często powodem zawirowań w rankingu drużyn.
O budowanie napięcia dbała ekipa sędziowska, która wyjeżdżając bardzo często do kolejnych zgłoszeń dawała przyczyny do huśtawki emocji.
Po zmianie drużyny liderującej (później okazało się, iż wynik panów Jakuba i Wojciecha Tomczyków dał im zwycięstwo) i ich znacznemu wyprzedzeniu innych ekip, rozpoczęła się „wędkarska pogoń” za pierwszym miejscem. Dzięki czemu zawodnicy na miejscach od 2 do 8 przetasowali się wielokrotnie, co każdorazowo podnosiło dramaturgię zawodów. Dodajmy do tego zmianę na pozycji łowcy big fisha. Razem przedstawia to spektakularny efekt w postaci rewelacyjnych zawodów.
Niedzielny ranek wielu przysporzył o szybsze bicie serca, ponieważ zażarta walka toczyła się o miejsce na podium i w pierwszej „10” klasyfikacji.
Ostatecznie około godziny 13-tej (10.09) sędzia główny mógł ogłosić, jak następuje:
1 miejsce i tytuł Mistrzów Polski PZW 2023 przypadł panom reprezentującym Okręg PZW Sieradz – Wojciech i Jakub Tomczyk. Wynik – 161,49kg;
2 miejsce i tytuł Pierwszych Wicemistrzów Polski PZW 2023 uzyskali reprezentanci Okręgu PZW Opole – Andrzej Brożyna i Waldemar Schreiber (ustępujący Mistrzowie Polski PZW 2022). Rezultat kilogramowy – 101,39kg;
3 miejsce i tytuł Drugich Wicemistrzów Polski PZW 2023 trafił do rąk karpiarzy z Okręgu PZW Białystok – Jakuba Ofiarskiego i Pawła Bańkowskiego z wynikiem 82,65kg.
Minione zawody zapadną w pamięć z kilku względów przedstawionych powyżej, jednak niebagatelne znaczenie miała również rewelacyjna praca zespołu sędziowskiego w składzie:
- Henryk Mach – sędzia główny,
- Krzysztof Chwastek – sędzia sekretarz,
- Tomasz Jędrzejczyk, Józef Krużołek i Werner Niemczyk – sędziowie wagowi. Stworzyli oni swoim postępowaniem i sposobem bycia świetne widowisko budując rewelacyjną atmosferę czempionatu.
Pod względem przekazu medialnego była to jedna z najlepszych imprez karpiowych PZW w kraju: wyniki i zdjęcia podawane na bieżąco w utworzonej na potrzeby widzów i zawodników wirtualnej społeczności (Krzysztof Chwastek – ukłony dla Ciebie. Jesteś mistrzem w swoim fachu!), dostępność mobilnej aplikacji z wynikami prowadzonej przez członka Okręgowej Komisji Promocyjno-Informacyjnej w Opolu Sebastiana Jośka (dzięki Sebastian Josiek!), transmisje live ze stanowisk wędkarskich z komentarzami i analizami dynamicznie zmieniającej się sytuacji – wszystko to razem stworzyło świetne medialne widowisko.
Ogromną rolę odegrali także sponsorzy i partnerzy wędkarskiego przedsięwzięcia:
- firma Mikado Total Fishing,
- firma MEUS zanęty i przynęty wędkarskie,
- sklep internetowy Karpiowe Graty KarpioweGraty.pl - internetowy sklep wędkarski,
- społeczność Sekcja Karpiowa "Azoty" z K-Koźla oraz prywatny darczyńca Arkadiusz Przewrocki.
Ceremonia zamknięcia Mistrzostw Polski 2023 okraszona rzęsistymi brawami i gratulacjami była podniosłym wydarzeniem podnoszącym do wartości wędkarski wyczyn wszystkich zawodników, którym gratulujemy wyników i dziękujemy za udział. Po wręczeniu pamiątkowych medali i pucharów przez prezesa Zarządu Okręg PZW Opole – Wiesława Misia – wszyscy zebrani skupili się wokół masztu i nastąpił ostatni akcent – opuszczenie flagi narodowej! Tym samym czas Mistrzostw minął.
Osobiście serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym: w pierwszej kolejności zawodnikom i ekipie sędziowskiej, następnie Tomaszowi Kandziorze – wójtowi Gminy Reńska Wieś za patronat honorowy (Tomasz H. Kandziora - wójt gminy Reńska Wieś), ale i tym którzy wsparli swoją pracą organizację mediów imprezy: Sebastian Josiek, Patrycja Korczewska, Łukasz Musiał i Marcin Gawin; chylę czoła przed i dziękuję sponsorom i partnerom - bez Was wszystkich byłoby ubogo!
Karpiowe święto w PZW przeszło do historii! Do zobaczenia w przyszłym roku!
Co czekało na Mistrzów Polski w ich miejscu zamieszkania? Szukajcie na zdjęciach.
Pełne wyniki znajdują się w załączniku.
Z wędkarskim pozdrowieniem: „Wodom cześć”
W. Czapla
Główny Kapitanat Sportowy PZW