Odłowy były prowadzone przy użyciu sieci oraz agregatu prądotwórczego.
Odłowiono około 200 kg ryb z gatunków: szczupak, leszcz, lin, sandacz, karaś, okoń, płoć, wzdręga, sum, węgorz, krąp i karp.
Odłowione ryby zostały przewiezione i zarybiono nimi zbiorniki wodne Lipie oraz Zwięczyca (wyrobiska pożwirowe).
Odłów ryb został dokonany na wniosek członków Kół działających na terenie Rzeszowa w związku z tym że tylko 1,5 z 3,5 ha Żwirowni jest dzierżawione przez Okręg.
Komentarze (6)
Żółty Łukasz Data dodania: 10 lat temu Oceń: 1 + / -
Generalnie dobre posunięcie - bezpieczne. Prywatny właściciel mógłby odłowić ryby należące do PZW. Tak przynajmniej pluskają się bezpiecznie na lipiu i w Zwięczycy. Na moim blogu wędkarskim www.wedkarstwo.lucio.pl zamieściłem filmik pokazujący uroki łowiska żwirownia Rzeszowska. Dałem też linka do tej strony. Dokładny adres do filmiku gdyby ktoś miał ochotę oglądnąć: http://wedkarstwo.lucio.pl/index.php/2011/04/12/zwirownia-w-rzeszowie-o-lowisku/.
Dzięgiel Ryszard Data dodania: 10 lat temu Oceń: 2 + / -
Jeżeli nie zarybiacie żwirowni to dlaczego odławiacie rybę za którą 20 a może i więcej lat płaciliśmy opłaty na łowisko specjalne. Jakim prawem odławia się rybę prądem? Drodzy koledzy mieszkamy w Rzeszowie. Czy opłaca się wam jeździć 20km poza Rzeszów na wędkowanie? PZW mówi że zarybia Lipie. Podejrzewam że za jakiś czas Lipie będzie łowiskiem specjalnym. Słyszałem o odłowach na zalewie. Panowie! Płacimy za zarybianie a nie za odłowy.
Goch Mateusz Data dodania: 10 lat temu Oceń: 3 + / -
Na Lipiu przez kilka dni siedzieli wędkarze. Z tego co mówili nie widzieli żeby ktoś wpuszczał ryby do wody a przy takiej ilości odłowionej (200kg to oficjalnie... ciekawe ile wywiezione zostało w nocy) raczej nie ma możliwości żeby umknęło ich uwadze. Moim zdaniem pojechało wszystko na Machów. MŁOT NA PZW!!!
Górka Tomasz Data dodania: 10 lat temu Oceń: 2 + / -
Ciekawe czy ktoś postronny widział te zarybienia... bo jeśli nie to wątpię w te puste słówka. A swoją drogą to 200kg ryb na tak duży zbiornik jakim jest żwirownia na Kwiatkowskiego to jest śmiech na sali.
Jeszcze pytanie do kolegi Rybak1: czy jest kolega pewny, że ryby te trafiły na wyżej opisane zbiorniki? Ja już w nic nie wierzę, dopóki czegoś nie zobaczę na własne oczy.
I popieram w 100% wypowiedź kolegi Mateusza!!! Wody z okręgu rzeszowskiego nam uciekają a składki coraz wyższe. Przykład Wilczej Woli, która jest w rękach okręgu tarnobrzeskiego, a co ze zbiornikami które w tym roku wyłączone są z wędkowania jak chociażby zalew w Głuchowie i Ożanna?
Goch Mateusz Data dodania: 10 lat temu Oceń: 2 + / -
Skoro zbiorniki, "kacze dołki", jeziorka, żwirownie tak szybko uciekają z rąk szanownego PZW to dlaczego moja opłata za możliwość łowienia jest z roku na rok wyższa. Przecież im mniej wody tym mniejsze wymagania zarybieniowe i miej kosztów z tym związanych. O co w tym chodzi "koledzy"? Kto sobie napycha kieszenie i zamrażarki? No pytam się!